Stocznia co się zowie Gdańska
Pierwszym krokiem do powstania stoczni w Polsce był powołanie do życia w 1918 roku Marynarki Polskiej. Dokonał tego Józef Piłsudski. To właśnie jej rozwój miał dać impuls do utworzenia w Polsce stoczni. Początkowy brak dostępu do morza oraz zawierucha wojenna przeszkodziła w rozwoju stoczni. Jednak 13.06.1945 roku rosyjski komendant wojskowy przekazał polskim władzom teren Stoczni Gdańskiej. A już następnego dnia powstało w Gdańsku Zjednoczenie Stoczni Polskich, którego zadaniem była inwentaryzacja pozostałego po wojnie majątku stoczniowego i rozeznanie się na ówczesny rynku stoczniowym.
13 września 1945 roku w Stoczni Gdańskiej zaczęto remontować statki. Wcześniej na jej terenie byłī montowane ciężarówki i samochody… Pierwsze statki całkowicie polskiej konstrukcji powstały właśnie w Stoczni Gdańskiej. Jej oficjalne powołanie nastąpiło 19 października 1947 roku.
Plany wobec dopiero zaczynającej stoczni były bardzo ambitne: miała ona w latach 1948-1957 oddać do użytku 164 okręty.
Celebrytami wśród statków powstałymi w Stoczni Gdańskiej są: Pogoria, ORP Iskra czy Dar Młodzieży.
Kolejne polskie stocznie: Północna, Gdyńska, Szczecińska powstały w 1950 roku zarządzeniem ministra żeglugi Adama Rapackiego.
W 1960 roku uruchomiono na terenie stoczni Zakład Budowy Silników, gdzie montowano silniki okrętowe. Do 1988 podjęto decyzję o likwidacji stoczni jak odwet na ruchu Solidarności. Na całe szczęście decyzje w 1989 roku udało się cofnąć.
W 2006 roku Stocznia Gdańska została oddzielona od Stoczni Gdynia, a jej akcjona- riuszem została Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP).W tym samym roku akcje stoczni objęła spółka ISD Polska, której właścicielem jest ukraiński Związek Przemysłowy Donbasu. W kolejnym roku ukraińska firma objęła akcje nowej emisji, stając się większościowym (83% akcji) udziałowcem, a więc faktycznym właścicielem Stoczni Gdańskiej. W roku 2018 Agencja Rozwoju Przemysłu odkupiła od ukraińskiego właściciela udziały w Stoczni Gdańskiej, stając się jej właścicielem. Nowy właściciel planuje przywrócić dni świetności stoczni. Z niecierpliwością czekamy na kolejne „Światowe Okręty”, którymi będziemy mogli się chwalić długimi latami…